Czym wyróżnia się Ursus MF 255?
Historia polskich maszyn rolniczych jest bogata i ciekawa. Jej niektóre wątki wzbudzają wiele emocji. Dobrze pokazują dzieje zmian technologicznych, ale również zmiany społeczne i gospodarcze. Tak było w przypadku ciągnika Ursus MF 255, który miał zmienić oblicze polskiej wsi i unowocześnić produkcję rolną. Dla wielu osób zaskakujący jest fakt, że w późnym PRL-u zaczęto produkować w Polsce nowoczesne maszyny rolnicze na angielskiej licencji.
Spis treści
Lata 70. XX wieku — początki współpracy z Zachodem
Lata 70. są w historii Polski czasem wielkiego przeskoku cywilizacyjnego i otwarcia się na świat. Do władzy doszedł wtedy Edward Gierek, który zapoczątkował modernizację przemysłu i technologii w różnych dziedzinach gospodarki. Motorem postępu miały być konstrukcje produkowane na zachodnich licencjach. Celem tych działań było wyciągnięcie polskiej wsi z zacofania technologicznego i zwiększenie wydajności produkcji rolnej. W ramach tych inwestycji zakupiono licencję od angielskiej marki Massey Ferguson, a w rezultacie powstał m.in. ciągnik Ursus MF 255. Atutem sektora rolniczego były wysokiej jakości gleby i dobrze wykształceni rolnicy, brakowało jedynie sprzętu o większej wydajności.
Krótka historia modelu Ursus MF 255
Lukę na rynku miał zapełnić MF 255, choć jego produkcję rozpoczęto dopiero w 1984 roku — dekadę po reformach rozpoczętych przez Gierka. Ciągnik charakteryzował się dużo większą mocą niż poprzednik – MF 235. Mimo iż posiadały podobny, trzycylindrowy silnik o pojemności 2,5 litra, to Ursus MF 255 miał aż 47 koni mechanicznych. Do tej pory brakowało silniejszych maszyn z prawdziwego zdarzenia. Ciągnik miał obszerną, komfortową kabinę, która w ramach serii Agro Bis odznaczała się wysoką jakością. Przez 4 lata produkowano model MF 255, aż w 1988 roku wygasła licencja. Konstrukcja nie uległa zmianie, ale występowała pod inną nazwą – Ursus 3512. W takiej formie traktor był produkowany aż do roku 2009.
Zalety i wady maszyny na angielskiej licencji
Ciągnik MF 255 odznaczał się wieloma cechami, które były dobrze przyjmowane przez szerokie grono rolników. Przede wszystkim wyróżniał się dużą zwrotnością i był dosyć szybki. Oprócz tego miał inne doceniane zalety:
- świetnie spisywał się podczas lekkich na polu,
- był niezwykle prosty w obsłudze,
- miał komfortowe wnętrze,
- posiadał solidne hamulce oraz dobrze wykonaną skrzynię biegów.
Jednocześnie Ursus MF 255 nie był pozbawiony wad. Do tych maszyn często brakowało części, ponieważ wymagały wymiarów produkowanych przez oryginalne angielskie fabryki — były mierzone w calach. Obecnie nie ma z tym najmniejszego problemu i można je zamawiać w sklepach rolniczych online. Ciągnik ten nie był pozbawiony innych mankamentów:
- dysponował niezbyt mocnym podnośnikiem,
- był narażony na częste wycieki,
- silnik wykonywał zbyt głośną pracę,
- miał zbyt wysoko położony środek ciężkości.
To powodowało liczne problemy, które objawiały się m.in. kłopotami przy cięższych pracach polowych czy niestabilnością przy większych prędkościach. Jednocześnie stosunek ceny do jakości to główny powód, dla którego mimo wszystko ciągnik MF 255 cieszył się dużą popularnością.